![]() |
"A na co czekasz? Odpowiedz sobie. Wypowiedz głośno swoje marzenie, to będzie pierwszy krok w jego kierunku. Nie wiedząc, dokąd mamy żeglować, nigdy tam nie dopłyniemy."
Małgorzata Gutowska - Adamczyk
Od ostatniego wpisu na blogu minęły dobre dwa lata. Nie oznaczało to bynajmniej, że porzuciłam sport i pisanie, wręcz przeciwnie - nieustannie doskonaliłam się w byciu trenerką kobiet, a pandemiczne realia zmusiły mnie do jeszcze większej kreatywności i aktywności w social mediach. Przyznam szczerze, że choć covid_19 zamknął nam granice, a momentami uziemił nas w domach, dla mnie stał się kolejną okazją do samorozwoju i snucia marzeń o dalekich podróżach.
![]() |
Ultramaraton Leśna Doba - 2019 r. |
" Przychodzi w życiu moment, kiedy nie pozostaje w życiu nic innego jak iść swoją drogą. Moment, by udać się tam, gdzie kierują cię swoje marzenia. Moment, by postawić żagle swoich przekonań."
Techniki robienia mapy marzeń są różne - generalnie zasada jest jedna - w sposób obrazkowy pokazujesz rzeczy ze sfer, które są najbardziej istotne w Twoim życiu - mogą dotyczyć Twojego domu, samochodu, rzeczy materialnych, mogą także i powinny dotyczyć Twojego rozwoju, celów czysto mentalnych.
W tworzeniu mapy nie bazuje na żadnych szablonach, co jakiś czas po prostu wizualizuję sobie własne cele i staram się do nich podążać - jakie to plany i co poczyniłam w tym kierunku, już zdradzam:
- Ponieważ wszyscy aktualnie siedzimy na izolacji, moim najbardziej istotnym punktem jest po prostu zdrowie - zdrowie dla mnie i wszystkich najbliższych mi osób. Obiecałam sobie także, że pierwszy kwartał tego roku poświęcę na "przegląd techniczny" i zrobienie odkładanych przez pandemię badań kontrolnych.
- Kto mnie zna, wie jak ważne w moim życiu są górskie podróże. To postanowienie zaczęłam realizować już w listopadzie, mimo iż narzucono nam obostrzenia noclegowe (jak się chce - to można).Tatry w jeden dzień? - proszę, przejadę i 800 kilometrów w dwie strony. Jeśli chodzi o cel nadrzędny to po prostu biegać po górach niezależnie od zawodów, które mogą się nie odbyć - bywać tam jak najczęściej, o ile życie rodzinne mi pozwoli.
- Z tych konkretnych - przystąpić po raz drugi do ultramaratonu na 100 km w Beskidzie małym, przejść lub przebiec grań Tatr z plecakiem w moje czterdzieste urodziny, pojechać na bieg Stranda Fjord Trail do Norwegii, a jak czasu i zdrowia nie zabraknie to przetruchtać szlak w Szwecji.
- Do tego muszę dodać trekking po górach z dziećmi i na pewno zaplanujemy kolejną wyprawę rowerową. Mam też w zanadrzu dwa biegi ultra w Tatrach - jak widać na mojej liście jest tego trochę ;), a życie i tak wszystko zweryfikuje...
- Kalistenika - zaniedbana sfera sportowa w tym roku wraca do łask, mam zamiar mimo wszystko zawalczyć o minimum, które postawiłam sobie już dawno temu. I tak - chcę udowodnić sobie, że nawet z 4 z przodu dam radę być silniejszą niż kilka lat temu, kiedy zaczynałam zabawę na drążkach :).
- Książka, pisanie, publikacje - poniekąd dlatego reaktywuje bloga. Chcę pisać, ćwiczyć, trenować, pozyskiwać nowych czytelników i nadrobić zaległe relacje, które nie będą częścią "Ultra love".
- Pozostałe cele są bardzo życiowe. Wiadomo - bez środków i zaplecza technicznego wszystkie plany będą odwlekać się w czasie. Żeby kręcić fajne filmy, potrzeba dobrego sprzętu, żeby jeździć po świecie, trzeba mieć odpowiedni środek transportu, żeby trenować, trzeba nieustannie inwestować w akcesoria.
- W tym miejscu mam do Was prośbę o objęcie patronatem moich podróży - w zamian obiecuję zasypywać Was relacjami z wypraw oraz zarażać moją miłością do gór i treningu funkcjonalnego. Na moim profilu Patronite KLIK wystarczy kliknąć i logując się przez Facebook dokonać 3 miesięcznej subskrypcji. Możecie podkręcić moje działania, dołączając do treningowej grupy live na Facebook (detale na m.czechoska@gmail.com) oraz przez udostępnianie moich postów w mediach społecznościowych. Zachęcam też do obserwowania mojego kanały na YT - wszystkie linki znajdziecie na stronie głównej bloga.
- Wierzę, że dobro powraca, a elementem każdej mapy marzeń jest dawanie czegoś od siebie - ja obiecuję nagrywać Wam bezpłatne tipy treningowe, zarówno w klasycznych setach siłowych i fitnessowych, jak też w street workout (w styczniu ruszam z kalistenicznymi treningami online na instagramie). Planuję też wrócić do regularnego pisania na blogu - więc jeśli interesuje Cię tematyka około treningowa, kalistenika, ultra, biegi i trekkingi górskie, a także wyprawy z dziećmi - to rozgość się w moim świecie - mam nadzieję, że nie odwykliście jeszcze od dłuższych tekstów :)
A Ty zrobiłeś już własną mapę marzeń? Napisz co jest w niej najważniejsze - czekam z niecierpliwością na Wasze komentarze. I niech moc będzie z nami!